Pomyślałam, że czas wrócić do bardziej regularnych treningów. Od razu na myśl przyszła mi Jillian Michaels. Przeszukałam youtube i wybrałam trening na wyrzeźbienie brzucha : 6 Week Six Pack
Jest on podzielony na 2 levele, każdy powinien być wykonywany przez 3 tygodnie. Jak na razie level 1 wykonałam dwa razy.
Trening trwa 35 minut. Na początku mamy krótką rozgrzewkę, potem 2x ten sam "obwód" (ang. circuit), na koniec krótki stretching.
Osobiście zaczęłam się pocić i męczyć dopiero podczas 2 obwodu (ok. 18min treningu). Zdziwiło mnie to, że jest to trening na ABS,a ja ćwicząc czułam wszystkie mięśnie (najmocniej ud) z wyjątkiem brzucha! Dopiero na drugi dzień rano dotarło do mnie, że ćwiczenia jednak zadziałały, bo nie mogłam się ruszyć, zakwasy na brzuchu miałam takie mocne, że musiałam zrobić sobie jeden dzień odpoczynku.
Dzisiaj wykonywałam ten trening drugi raz, szło mi o wiele lepiej, gdyż zapoznałam się już z ćwiczeniami, ale i tak nieźle się spociłam.
W 6 Week Six Pack dominują ćwiczenia w stylu plank, czyli "deska". Typowych brzuszków nie ma wiele, jednak plank i przysiady z obciążeniem powodują, że mięśnie brzucha pracują cały czas, chociaż niektórzy pewnie poczują to dopiero na drugi dzień, tak jak ja.
Przez następne 2 tygodnie planuję wykonywać ten treningu co drugi dzień, ale obawiam się, że szybko mi się znudzi. Jednak bardzo jestem ciekawa, czy przyniesie mi efekty wizualne (oczywiście liczę też na poprawę kondycji, która przez ostatni czas nie jest zbyt dobra).
Link do treningu znajdziecie TUTAJ!
Próbowałyście kiedyś ćwiczeń z Jillian Michaels? Przyniosły wam efekty?